Na początku była nicość. Z tej nicości wyłoniło się 12 kamieni, po kolei : Bursztyn, Opal, Agat, Akwamaryn, Szmaragd, Cytryn, Karneol, Jadeit, Czarny turmalin, Szafir, Diament i Rubin. Stworzyły okrąg, który razem miał w sobie potężną moc. W pewnym momencie 4 z nich odłączyły się tworząc oddzielny krąg. Kolejno : Czarny turmalin, Szafir, Diament i Rubin. Od chwili dołączenia razem stanowili drugi krąg. Niespodziewanie Diament zaczął gasnąć. Rubin próbował pomóc, dając cząstkę swojego światła, ale to nie wystarczyło. Nagle w samym środku tej pustki wyłoniła się Perła. Była ona czysta jak łza, idealnie kulista, perfekcyjna. Natychmiast oddała całe swoje światło Diamentowi. Diament przestał gasnąć i wszystko byłoby dobrze gdyby nie czarna dziura pochłaniająca Perłę...
-Truski ♥