Hej :)
Wiem, dawno się nie pokazywałam (w ogóle wydaje mi się, że wrzucam zdecydowanie za mało, ale wciąż nie jestem przyzwyczajona do blogów "informacyjnych") ale... WAKACJE WAKACJE WAKACJE! Czas tak szybko ucieka, że nawet nie zauważyłam jak minął lipiec. Weszłam dzisiaj na facebooka i patrzę, a ktoś opublikował: "No i połowę wakacji mamy za sobą..." I w tym właśnie momencie wyrwało mi się niecenzuralne słowo ;)
W każdym razie, wracając do tematu postu: przychodzę do Was z kilkoma zdjęciami z planu (modląc się, żeby się nie okazało, że już tu są, a ja je przeoczyłam) i mam nadzieję, że Wam się spodobają :)
Wiem, dawno się nie pokazywałam (w ogóle wydaje mi się, że wrzucam zdecydowanie za mało, ale wciąż nie jestem przyzwyczajona do blogów "informacyjnych") ale... WAKACJE WAKACJE WAKACJE! Czas tak szybko ucieka, że nawet nie zauważyłam jak minął lipiec. Weszłam dzisiaj na facebooka i patrzę, a ktoś opublikował: "No i połowę wakacji mamy za sobą..." I w tym właśnie momencie wyrwało mi się niecenzuralne słowo ;)
W każdym razie, wracając do tematu postu: przychodzę do Was z kilkoma zdjęciami z planu (modląc się, żeby się nie okazało, że już tu są, a ja je przeoczyłam) i mam nadzieję, że Wam się spodobają :)
Maria powiedziała, że Loża wygląda jak Hogwart :) Wam też tak się kojarzy?
"I te zazdrosne spojrzenia w tle"-jak to skomentowała adminka na stronie, z której pochodzą zdjęcia (link na dole) :)
Zawsze lubiłam tą scenę w książce :) No i lubię facetów w takich strojach (cholerna słabość) ;)
Nasza kochana ciocia Maddy :)
Okej, przepraszam, ale muszę: Co do Gideona, przyznaję, też nie byłam na początku przekonana (oczywiście chodzi o aktora) ale "Raphaela" ni cholera nie widzę w tej roli. On miał być czarującym, zielonookim, znającym francuski i zalecającym się do Leslie blondynem! W ogóle nie umiem ich sobie nawet razem wyobrazić. I może on jest fajnym facetem, tak sam w sobie, ale przykro mi nie wiem czy bym się za nim obejrzała na ulicy. Ale to tylko moje zdanie.
Nie wiem jak wy, ale mam ochotę tą krowę udusić ;) Chociaż jakby patrzeć na to co czasem pisze aktorka, może ją bym polubiła, ale ta postać...
No co tu pisać... Wydaje mi się, że każda dziewczyna, chce, chciała albo będzie chcieć założyć taką sukienkę ;)
Czy tylko mi się wydaje, że peruka Gideona jest na końcach ruda? ;)
I jeszcze tak na koniec z innej bajki: Ile osób udało Wam się nakłonić do przeczytania naszej kochanej trylogii? I jak się dowiedzieliście o jej istnieniu? :)
Ja dostałam od taty jak przyniósł kiedyś nowości z Egmontu i później udało mi się "zarazić" nią 7 osób i nakłonić klasę do zrobienia przedstawienia na podstawie książek na koniec szkoły. *Sama reżyserowałam i pisałam scenariusz :)
Liczę na Wasze odpowiedzi w komentarzach :)